piątek, 8 czerwca 2012

Suicide?


Obudził mnie poranny chłód,
Odeszłaś wraz ze wschodem słońca, zostawiając mi tylko łzy,
Wstałem, pusty w środku,
Krokami na schodach i ciszą w moim umyśle.

Cóż, wyszedłem z domu tego ranka, wzdłuż ulicy bez nazwy.

Do klubu zwanego "Luzer", jak bezdomny pies,
Pojechałem windą na piętro z widokiem.
Przerwać abonament życia - to jedyne co mi zostało.




Wszedłem na poręcz, zobaczyłem powoli rozsuwający się tłum

Usłyszałem krzyk "Nie skacz na litość Boską, pozwól przesunąć mój samochód!"
Dłoń na ramieniu, głos szlochający "już czas!"
Poczułem pchnięcie, pęd powietrza,
I chodnik, pogodziłem się z tym.

"Już czas!" 



Pamięci Stuarta "Woolly'ego" Wolstenholme'a
1947-2010




Tekst John Lees, tłum. Brunet

86 komentarzy:

  1. I tak z samego rana przeczytać o samobójstwie...

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóż, Prozac zycia. W 2011 roku depresja była czwartym najpoważniejszy problem zdrowotny na świecie. Ale będie lepiej :( do 2020 roku będzie drugą, najczęściej diagnozowaną chorobą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda - najczęściej nie jest jednak diagnozowana,jest gorsza niż rak - tam - mamy winnego, tu - sami robimy sobie krzywdę.

      Usuń
  3. Refleksyjnie... Szkoda Woolly'ego...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś z moim przyjacielem-gejem zastanawialiśmy się, jaka forma samobójstwa jest najbardziej atrakcyjna pod względem estetycznym. Wyszło nam, że upadek z wysokości niespecjalnie, bo zwłoki takie rozklapciane są i nie wiadomo, gdzie ręka, noga i inne przyległości, a już o twarzy można zapomnieć.
    Nieszczególnie też wygląda nieboszczyk po powieszeniu, ten język na wierzchu, zsinienie i do tego wydzieliny ...
    Gaz - jeszcze ujdzie, ale jak przy wszelkich formach uduszenia, pozostawia zwłoki w niezbyt ciekawym świetle, że tak powiem.
    Po przeanalizowaniu paru kolejnych form wyszło nam, że chyba mimo wszystko najlepsza jest anoreksja, bo zabija wprawdzie powoli, ale człowiek do końca wygląda niemal atrakcyjnie.

    To wszystko oczywiście bardzo czarny humor.
    Ale my zawsze woleliśmy wszystko obśmiać, niż pogrążać się w smutku.
    Chyba wolałabym umierać ze śmiechem, niż ze łzami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W gruncie rzeczy umrzeć ze śmiechu jest łatwiej:)

      Usuń
    2. Najbardziej atrakcyjną formą samobójstwa jest śmierć ze starości, mimo wszystko.

      Usuń
    3. W naszym pięknym polskim kraju zdecydowanie najłatwiej :)

      Usuń
    4. Śmierć emeryta staje się pewnego rodzaju loterią - dożyje czy nie dożyje?:)

      Usuń
    5. Tak, u nas najłatwiej:)

      Usuń
  5. Wchodzę zaciekawiona, wstałam lewą nogę i mam parszywy humor, co widzę? Suicide. No szkoda czasu na myślenie o takich bzdurach jak samobójstwo;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś próbowałam popełnić samobójstwo, uratowali mnie ...teraz wiem że tak nie wolno...Wiem jak smakuje życie i w otchłani i świetle. Wiem bo gdy zachorowałam na raka doceniłam to że wygrałam walkę. szkoda Go...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życie na krawędzi.Niewielu uważa depresję za chorobę śmiertelną, większość zaś - za dziwactwo i marudzenie.

      Usuń
    2. Podobno z depresji nie sposób się wyleczyć. Znam kogoś kto całe zycie walczy z depresją ale się nie poddaje.

      Usuń
    3. To nie do końca prawda. Można leczyć depresję z powodzeniem.

      Usuń
  7. Czyli raczej nie wolny wybór a efekt depresji ?

    W " Być albo nie być " - mamy jasno wytłumaczone , dlaczego jednak wybieramy życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybieramy życie,bo jest jeszcze trochę wódki do wypicia:)

      Usuń
    2. Żeby tak Szekspirem pomiatać ... :)

      Po takiej motywacji łyknąć wpierw należy antydepresanty a potem ... odwyk .:)

      Usuń
    3. Ojtam, Szekspir nie obraziłby się, sam do abstynentów nie należał:)

      Usuń
  8. Ja sobie tak myślę, że istnieją trzy gatunki ludzi: wrażliwi, udający wrażliwość i ci pozbawieni tej cechy. Niestety ten pierwszy rodzaj jest na wymarciu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy "niestety".Nie chciałbym żyć w świecie opanowanym przez megaegzaltowane jednostki:)

      Usuń
    2. Miało byc tutaj :) Dlaczego Brunet :)

      Usuń
    3. bo wszelka egzaltacja doprowadza mnie do szewskiej pasji:)

      Usuń
    4. Ja też nie chcę aby tacy ludzie byli większością ale zdrowa równowaga jest wskazana. Ja nie chcę żyć w świecie, w którym ich w ogóle nie ma.

      Usuń
    5. to oczywiste-świat cyników byłby równie nie do zniesienia:)

      Usuń
    6. Cynicy bywają bardzo wrażliwymi ludźmi tak jak wrażliwcy niekoniecznie muszą być egzaltowani:)

      Usuń
    7. przyjmijmy to więc jako pewnik:))

      Usuń
    8. No przecież wiesz, że pewne są tylko śmierć i podatki:))

      Usuń
    9. to drugie- z całą pewnością:)

      Usuń
  9. znowu przez...kobietę?:(
    niektórzy mają rozny próg wrażliwości...nadwrażliwcy zawsze mają pod górkę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no,tak wynika z tekstu:)

      Usuń
    2. czsem zastanawiałam się,jaka forma samobójstwa jest najłatwiejsza...nie doszłam do jakiś wniosków końcowych...taki skok w przepaśc...to jednak...odwaga...

      Usuń
    3. e tam?...:P
      ja tez zapytam,dlaczego?to naprawdę odwaga...Skok na bungee to przynajmniej powrót,może to byłby jakiś zamiennik dla samobójców?
      Taki samobójca najpierw powinien na banji skoczyc,w ramach przymiarki...może potem zrezygnowałby?
      na filozofowanie mnie wzięło...:P

      Usuń
    4. to nie jest takie głupie:)

      Usuń
    5. nadawałabym się na psycholożke,albo ...psychoterapeutke...musze pomyślec nad tym...hm...:P
      liczba samobójcow zmaleje,a tym od banji kasy przybędzie...:P))))

      Usuń
    6. pomysł przedni:)

      Usuń
    7. :P)))))

      Usuń
    8. nareszcie ktoś mnie docenił...:P)
      ale w sumie to poważny temat,bo nigdy nie wiemy,czy nie znajdziemy się ....na krawędzi...
      zakonczę refleksyjnie...
      a utwór niezły,nastrojowy...

      Usuń
    9. nigdy nic nie wiadomo:)

      Usuń
  10. W życiu bym nie skoczyła. Za żadne nieszczęścia, za żadne pieniądze, za żadne przewiny.
    Mnie kilka dni temu "napadł" cytat o samobójstwie i za mną chodzi. "Wszystko, czego w tym momencie chciałem, to utopić się w oceanie. Na plaży, kilka metrów od wody, natknąłem się na rozebranego do rosołu mężczyznę, który kucając, oddawał stolec. Ten facet uratował mi życie. Jestem wytwornym samobójcą. Nie zamierzam się topić w szambie."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie skoczyłbym. Mam lęk wysokości,zanim wszedłbym na górę, już bym kojfnął ze strachu:)

      Usuń
    2. Ja też bym nie skoczył, bo przy mojej wadze za szybko bym leciał

      Usuń
    3. niekoniecznie, zwiększyć powietrzne tarcie poprzez posypanie bułką tartą:)

      Usuń
  11. jak nieszczesliwy, jak straszliwie samotny jest czlowiek podemujac ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dobrze tłumaczysz...czuje się klimat utworu. A youtube mi sie nie otwiera...no coż odsłucham sobie "inaczej":))

    OdpowiedzUsuń
  13. Utwór piekny :) Szkoda, ze niektórzy nie kochaja życia, pomimo jego trudności :) Szkoda czlowieka, po prostu :) Mówisz, że każda pora, jest dobra na samoubijstwo ;) No może i prawda ;) pozdrawiam :) Fantomas, jescze na Onecie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. czy myślisz,że można być tak samotnym , aby znienawidzić samego siebie.....można...spróbuj

    OdpowiedzUsuń
  15. U takiej samotność człowiek rzadko pisze, ona jest niedoopisania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każda samotność jest niedopisana

      Usuń
    2. można ją opisać...brakuje Ci tchu w piersiach, nie masz sił unieść płuc, aby złapać nieco powietrza, niczego nie widzisz,chociaż patrzysz w dal,chcesz coś zrobić, ale nie masz celu, myślisz, że brak Ci łez...ale one są, tylko czekają..a samo myślenie przynosi ból,wolisz nicość....ludzie nawet nie wiedzą ,że jesteś...bezosobowa, beznamiętna...po prostu NIKT

      Usuń
    3. Za każdą samotnością stoi niedosyt:)

      Usuń
  16. Całe życie się zastanawiam czy samobójstwo to akt odwagi czy tchórzostwa?... I nadal nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. samo podjęcie decyzji jest odwagą, reszta to tchórzostwo...

      Usuń
    2. każdy normalny człowiek,przynajmniej raz w życiu ma myśli samobójcze.

      Usuń
    3. Inna, nie można określać Tych ludzi mianem tchórzy. Po prostu niektórzy, patrząc na świat, dochodzą do wniosku, że to w zasadzie nie ma najmniejszego sensu i całkiem po prostu wychodzą zamykając za sobą drzwi. Nie znamy ich. Nie możemy oceniać ich decyzji.

      Usuń
    4. dobrze napisałaś.

      Usuń
    5. to nie tak , decyzja jest trudna, łatwo zrezygnować, ale trudno, bardzo trudno zostać i kontynuować lub zacząć od nowa....wiem co mówię

      Usuń
    6. decyzja jest trudna, aby odejść, ale jeszcze trudniej jest zostać....na pewno znasz tych co zostali i to oni są odważni, ale nikt o tym nie wie....naprawdę trudno zostać....tchórz, który zwątpił, zawsze może coś się zmienić, a jeśli się nie zmieni, to została NADZIEJA

      Usuń
    7. Inna, nie obrażaj Tych ludzi, proszę. Nie każdy jest na tyle silny żeby borykać się z problemami co nie znaczy, że jest tchórzem. Każdy człowiek jest inny. Mamy różne predyspozycje psychiczne. Jeżeli Ty masz w sobie dużo siły to wypada mi tylko Ci pogratulować i mieć nadzieję, że takich ludzi jest jak najwięcej. Jeszcze raz powtórzę: nie znamy ich, nie wiemy co nimi kierowało gdy podejmowali taką decyzję i nie nam ich oceniać.

      Usuń
    8. A jakie to wszystko ma znaczenie? I tak wszyscy umieramy od dnia narodzin. A to czy jest to samobójcza czy naturalna śmierć, zależy od tego jak staramy się żyć.

      Usuń
  17. Witaj Stokrotko, to egoizm, egocentryzm...!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może...depresja to nie umarłeś jeszcze, ale umrzesz.
      Pozdrawiam

      Usuń
  18. Hejka Brunet:)

    Muzyka fajna , nastrojowa :)

    Wysłuchałam także innych twoich propozycji i nie wszystkie mi pasują ale to przecież nie ważne:)

    Dlaczego samobójstwo hmmmmmm wlaśnie niedawno jak tydzień temu chłopak 22 lata powiesił się tylko dlatego , że dziewczyna nie chciała z nim tańczyć na imprezie.

    Zadzwonił do brata , że idzie się powiesić ale gdy przybył na miejsce było już za późno -szybka reanimacja nic nie pomogła bo mózg już umarł .

    Dlaczego samobójstwa główny powód to niespełniona miłość?

    W takiej chwili nie myśli się, ma się zamroczenie umysłu totalną pustkę a czy jest to odwaga czy strach przed życiem ?

    To jest chwila i taka osoba nie chce obudzić się ze snu , chce by jego bajka trwała nadal może faktycznie nie potrafi znieść samotności ? Jedni ją kochają inni nienawidzą hmmmm .......

    pozdrawiam i milego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przytoczony przez Ciebie przykład to kwintesencja głupoty - tak właśnie kończy się idealizowanie osobnika płci przeciwnej. To typowe dla młodych, niedoświadczonych i posiadających prymitywne zaplecze emocjonalne jednostek.

      Usuń
  19. Hmmmmm z pewnością nie było to mądre ale czasu nie da się cofnąć . Jak można być tak porywczym i złośliwym na kogoś by odbierać sobie życie czy to niby temu komuś na złość ?

    Rozwój emocjonalny młodych ludzi nie liczy się z nikim i z niczym i jak jest bunt to jest bunt . teraz rodzice i znajomi zadają sobie setki pytań na ktore nie uzyskają juz żadnej odpowiedzi a o ukojeniu to moga zapomnieć . Żal mi ich .......

    pozdrawiam Brunet:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Coz, pomimo wszystko zycie jest piekne... Nikt nie odbiera sobie zycia gdy jest zdrowy na ciele i umysle... A co siedzi w glowie i sercu czlowieka, ktory to robi... to juz nie na moja glowe!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  21. Nikt nikogo nie broni
    Nikogo nie karze
    Wszystko można zastąpić
    Czego nie można powtarzać
    Powietrza, które nas dzieli
    Płytkiego oddechu nadziei
    Lęku przed sobą i wreszcie
    Siebie samego i jeszcze
    Całej serii pomyłek
    Jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
    Teraz nie musisz tłumaczyć
    Czego nie myślisz można zobaczyć

    I tak warto żyć
    I tak warto żyć
    I tak warto żyć
    I tak...

    OdpowiedzUsuń
  22. zdecydowanie wolałabym "wyglądać" po śmierci. nie chciałabym być rozdyźdana:)
    bakteria

    OdpowiedzUsuń

nawrzucaj