Dziś będzie krótko i węzłowato, albowiem
TOWARZYSTWO FUNERALNE "CIELESTOŚĆ"
przy współpracy
GMINNEGO KOŁA NEKROFAGÓW
ma zaszczyt przedstawić
wyobrażony dramatyzm autorstwa Jean Baptiste Regnault'a
NIEOCZEKIWANA ZAMIANA (itd)
(internet)
...
Wszelkie uwagi na temat obrazy uczuć i takich tam - będę przyjmował dopiero po weekendzie.
A - zamiast słowa na niedzielę - zagadka - jak brzmi tytuł utworu wplątanego w poniższe paradzieło?
Mam nadzieję, że dusze dotarły tam gdzie chciały i były bez problemu rozpoznane.
OdpowiedzUsuńUtworu nie znam:(((Paczucha.
Dusze jak dusze, to żywi robią największy cyrk
OdpowiedzUsuńBo ludziom od zawsze igrzysk trzeba było
Usuńno ba:)
UsuńUtworu nie znam, za to Frankensteina uwiebiam :)
OdpowiedzUsuńpodobnie jak ja:)
UsuńA mi Frankensteina w skrócie Frania zawsze żal było
Usuńponiekąd słusznie:)
UsuńPewnie, że słusznie, nie mógł się nacieszyć swoją piękną żoną :)
Usuńp.s. zajrzyj do mnie jutro po 9.00, będzie coś na Ciebie czekać :)
Usuńżona to wartość przechodnia:)
Usuńjak wstanę to ok:)
UsuńCo do żony - podobnie jest z mężami :)
UsuńA jeśli chodzi o bloga, nie bądź taki szybki bill i zajrzyj jeszcze do poprzedniego posta: http://iw-od-nowa.blogspot.com/2012/09/wyroznienie-sitasne.html :)
pozdrowienia!
ok:)
UsuńPrzypindole sie do czegos innego. Jakaś tam obraza uczuć, tez mi coś. Uczucia to mały pikuś, nieprawdaż? Obrażaja, trzeba sie otrząchnąć i iśc dalej.
OdpowiedzUsuńJa sie przypindole do podpisu. Jego matka nie nazwała go nigdy "królem żydowskim". I podpisu nad jego głową ;"król żydowski" nigdy by nie wmontowali Żydzi. To byłoby cois na zasadzie bluźnierstwa. Wkręcili ich w to Rzymianie, przy okazji, nie wiem czy zamierzali, czy nie, upokarzając zydowską starszyznę:)))
no widzisz - i do tego jestem antysemitą :) p.s. tak - wiem o tym:)
UsuńAle przecież nie o semityzmie ten post. A może sie mylę? Ich Jezus nie obchodzi,a tym bardziej jego ciało. (p) :))
UsuńJezus to postać historyczna, jeśli dla kogoś jest również magiczną - jego problem:)
UsuńZamieniłbym sobie ciało, Brunciu, ale jeszcze za żywota...
OdpowiedzUsuńCo do drugiej kwestii w temacie widijo, to jakem Klaterstein, nie wiem?!
trzim sie
to i jak ja, tylko cycki bym sobie przyprawił:) dla jaj, rzecz jasna:)
UsuńCycki dla jaj... czyzbyś chciał byc samowystarczalny? Takie dwa w jednym?:))
UsuńPewnie:)
UsuńNie da się słuchać tej muzyki. Zaprzestań tego procederu!
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy:) w końcu wakacje się skończyły:)
UsuńTo z wakacji? Musiały być zajeebiście fajne. Ząb cię bolał?
Usuńnie:) rodziłem po ludzku
UsuńI kogo urodziłeś? :)
UsuńNie wiem, bo zeżarłem zaraz po urodzeniu - ten gatunek tak ma:)
UsuńWaran z Komodo?
Usuńblisko:)
UsuńA umiałby zanucić coś takiego?
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=6k8es2BNloE
może i umiałby:)
UsuńTo zaśpiewaj coś ładego. ;)
Usuńwszystkie rybki śpią w jeziorze:)
Usuńnajważniejsze,ze mnie nie zamienili w szpitalu,kiedyś tam...:P)
OdpowiedzUsuńa Franka lubię,tyle nieszczęścia w tej zbolałej "twarzy"...
z klipu jakieś oko ciągle na ,nie patrzyło...brrr:P))))
normalnie świrostwo - wiem :))
Usuńto wiesz...i puszczasz to????
Usuńjesteś gorszy niż....Franek,tylko trochę niższy....:P))))
samo się puszcza:)
Usuńostatnio dużo się pisze o tej zamianie ciał...po prostu szał...i w sumie to ten Twój utwór pasuje...tak po dłuższym zastanowieniu...:)
Usuńniedługo przestane czytac cokolwiek,bo zewszad zieje...grozą...:P)))
pozdrówki:)
najważniejsze że nie śmierdzi, grozą może wiać:)
Usuńja swojego ciała przed śmiercią nie zamienię za nic w świecie. bardzo mi ono odpowiada. a po śmierci to mi ganc pomada. miłego łikendu:)
OdpowiedzUsuńnawzajem:)
UsuńLaibach - Life is Life. tak sądzę.
OdpowiedzUsuńnie...:))
UsuńToś ty tu dał teraz popis:)))Wyklęty powstań z ludu ziemi....
OdpowiedzUsuńpowstanie jak zapłacą:))
UsuńCo nieco zamieniłabym. Czemu nie. Ludzie montują sobie całkiem nowe organa więc czemuż nie ja.Tylko skad dutki ?
OdpowiedzUsuńukradniemy:)
UsuńLeciałam dzisiaj samolotem z Warszawy do Gdańska z Macierewiczem, który na samym lotnisku był łaskaw katować wszystkich, co obok stali w tym i mnie swoimi teoriami na temat Smoleńska, ciał i innych katastrof czy wypadków samolotowych. Wielki spec, wielki bohater, a cały lot przespał grzecznie jak aniołek. Mam jednak nadzieje, że prawie popuszczał w portki ze strachu, kiedy przy lądowaniu bujało oj bujało... :)))
OdpowiedzUsuńI nie zastrzeliłaś kretyna?:))
Usuńżeby za tego kretyna siedzieć poźniej w pierdlu? No wybacz... :D
Usuńco racja to racja":)
UsuńI krótko i na temat. ;-)
OdpowiedzUsuńi tak ma być:)
UsuńZawsze i wszędzie. ;-)
Usuńamen:)
UsuńJedni podmienili ciało, inni wartości... i bądź tu człowieku mądry pomiędzy młotem, a kowadłem... Nie chcę być ani jednym, ani drugim.
OdpowiedzUsuńwystarczy tych młotków w telewizorni:)
UsuńNo wystarczy, ale jak tego dokonać...
Usuńrozstrzelać?:)
UsuńZa dużo śladów, a yakitori by Ci nie przeszło... Dół z wapnem...?
Usuńjezioro:)
Usuńwypłyną..., a z dołu się nie wydrapią... ;)
UsuńNiektórych ludzi nie rozumiem i nawet nie chce mi się chcieć rozumieć:)
OdpowiedzUsuńi słusznie:)
UsuńTak...tylko, że niektórzy aspirują do rządzenia krajem, w którym przyszło mi żyć i to mnie martwi. Strasznie nie chce mi się wyjeżdżać gdzieś dalej.
Usuńmnie też się nie chce:)
UsuńKopacz narozrabiała w Moskwie, to teraz niech chwyta za łopatę i ekshumuje.
OdpowiedzUsuńDlatego nazywa się KOPACZ:)
UsuńCzym takim narozrabiała? Tym, że w ogóle tam pojechała pomagać? Tym, że wspierała jak mogła w tej tragedii? Tym, że starała się pomóc bliskim tych ofiar?
UsuńFaktycznie, przyjechała i bez cienia emocji poszła się opalać w płomieniach samolotu z drinkiem w ręce
UsuńAleksandra,
UsuńTo dobre z tym drinkiem. Tylko nie wzięła pod uwagę, że alkohol jest łatwopalny. Drink jej wybuchł i od tej chwili chodzi jeszcze bardziej zdezorientowana.
jakież to marnotrawstwo alkoholu:))
UsuńSzkoda słów. Przecież to była taka masakra, taki rozpiernicz, że i tak szok, że udało się uzbierać tyle ciał, ile trzeba. W dzień i parę miesięcy po uważałam, że to straszna tragedia, teraz mam już dość tej szopki. No dalej, trzeba świeżej krwi, nowa dyscypina w igrzyskach, kto rozgrzebie najwięcej grobów, ten lepszy
OdpowiedzUsuńteraz to już mam dość-podobnie jak Ty:)
Usuńcześć :)
OdpowiedzUsuńbyłam tu już cichaczem parę razy, ale dziś pierwszy raz daję głos, wręcz nie mogę się powstrzymać, bo okrutnie mnie męczy Twoja zagadka ;)
no bo mam dwa skojarzenia.
pierwsze: Voyage 34?
Nie:)
Usuńno to moje drugie skojarzenie: Ummagumma?
Usuń"Melancholy Man" - w drugiej części, ale o dwie oktawy niżej:)
Usuńno tak, gitarra.. :), a ja szukałam w materiale dosłownych cytatów :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńdokładnie- gitarra:)
Usuń